Irlandia Północna Mistrzem Świata w piłce nożnej!!!

Tak, to prawda! Po zaciętym finale z Argentyną drużyna 'zielonych' zdobyła pierwsze miejsce w wakacyjnych rozgrywkach piłkarskich na boiskach przy Bursie Szkolnej w Sandomierzu.

Zanim jednak dzieci rozegrały finałowy mecz, uczestniczyły one w zajęciach sprawnościowych, słuchały opowieści biblijnych, bawiły się, nawiązując przy tym nowe znajomości i przyjaźnie. Summer Camp - tak właśnie nazywał się nasz czterodniowy letni obóz piłkarski, prowadzony był przez klubowych trenerów i zawodników z Irlandii Północnej. Językowo wspierany był przez pracowników Chrześcijańskiej Fundacji "Radość" z Warszawy i wierzących ze Społeczności Chrześcijańskiej z Sandomierza.

Wspólnie z rodzicami i dziećmi mogliśmy także spędzić dobry czas podczas grillowego popołudnia oglądając m.in. prezentację zdjęć z obozu.

Na zakończenie rozgrywek wyłonieni zostali najlepsi zawodnicy, prezentujący nie tylko dobry futbol, ale także właściwego ducha sportowego i wzorową postawę koleżeńską. W tym miejscu gratulujemy jeszcze raz Tymkowi z Sandomierza i Chiarze z Eidengesäß z Niemiec. Wybraliśmy również MVP turnieju finałowego - został nim Adam z Łodzi. Brawo!

Od naszych przyjaciół z Irlandii mogliśmy podpatrzeć jak można godzić żarliwą i pełną oddania wiarę w Chrystusa z grą w piłkę nożną, która nierzadko bywa twarda i niesprawiedliwa. Cieszyła nas deklaracja każdego dziecka, które chciało podążać w swoim zyciu śladami Chrystusa i starać się Go naśladować w domu, w szkole, na boisku.

Za rok pragniemy spotkać się w podobnym składzie i nauczyć się nie tylko nowych elementów dryblingu, ale również pogłębić nasze przyjaźnie. Czekać będziemy również na nowe opowieści o tym jak dobry i łaskawy jest dla nas nasz Ojciec w niebie.

Z chrześcijańskimi pozdrowieniami
Zbyszek Drobek, Sandomierz



Summer Camp Kraśnik 2015 - spełnione marzenie Wojtka.

Rok temu będąc po raz pierwszy jako opiekun na obozie organizowanym przez Fundację Radość - zacząłem marzyć. Emotikon smile Na obozie poznałem super ludzi i fajne dzieciaki. Zobaczyłem jak Bóg działa - jak zmienia ludzkie życia - jak dotyka serc. Wtedy właśnie rozmarzyłem się , o tym jak bardzo bym chciał aby takie głoszenie ewangelii mogło odbyć się w moim mieście. Oczywiście zaraz dopadły mnie myśli , że raczej nie ma takiej możliwości no bo jak i gdzie i kto i w ogóle - no wiecie pomyślałem że nie da rady. Ale Bóg miał inne plany i Chwała Mu za to Emotikon smile. Rok później 24,08,2014 o godzinie 14,00 do mojego miasteczka podjechały trzy busy i jedno białe kombi. Jak się można domyśleć wysiadło z nich kilkanaście osób z Irlandii i kilka z Polski. Byłem w szoku choć wiedziałem , że to się odbędzie - jednak inaczej jest wiedzieć a inaczej stanąć twarzą w twarz z kilkunastoma osobami Emotikon smile . No i poszło świadectwo Lewis'a o dobry Bogu, potem wiele zabaw konkurencji sportowych i znowu ewangelia. Tak wyglądały dni podczas Summer Camp.Kilka osób oddało życie Bogu, wiele słyszało o miłości Boga. To był dobry czas - dziękuje wszystkim organizatorom i uczestnikom za zaangażowanie, za serce i włożony wysiłek. Dziękuje też wszystkim tłumaczom za usługę i serce.

Bogu dziękuje za Jego miłość do nas ludzi i za moje spełnione MARZENIE.

ps. Marzenia się spełniają, Ty też miej swoje i marz i mów o tym Bogu. On jest dobry.
the end

Wojciech Mularski, Kraśnik

*************