Warto Wzmacniać Wiarę Tego lata podczas urlopu miałem leżeć bykiem i raczej nic nie robić. Z dala od ludzi, tłumów, krzyków wrzasków i wszelkiego rodzaju hałasów zamierzałem zabunkrować się w domu. Jednakże Pan Bóg postanowił, że ten utęskniony czas spędzę trochę inaczej niż chciałem. Trochę bo totalnie... totalnie na odwrót. POJECHAŁEM NA OBÓZ ! Jako że PIERWSZY raz w życiu (na taką skalę) mogłem uczestniczyć w takim przedsięwzięciu nie wiedziałem bardzo w co się pakuję. Teraz wiem że myliłem się, teraz wiem myliłem się - tak napisałem to 2x a co? Wspomnienia tych 5ciu dni na stałe zakotwiczą się w mojej pamięci. Bo co powiecie na wycieczkę do ZOO, gdzie mogliśmy spędzić cały dzień i dzięki że nie pojechaliście bez nas. Kreatywni też mogliśmy być tworząc własną pantomimę, a i zwiedzanie starej Warszawy to nic? Rozbawić tęskniące za rodzicami dzieci oraz pobudzić do aktywności jak zwykle znużoną wszystkim młodzież to nie lada wyzwanie, któremu z pewnością sprostał organizator. Młodzi ludzie szukali Królestwa Bożego i mogli obserwować jak wszystko inne zostaje im dodane.
A co dla mnie jest najistotniejsze w tym wszystkim wiara tych młodych ludzi z pewnością została wzmocniona. Bo na pierwszym miejscu dla nas wszystkich stał Bóg. Dlatego pytam jak odniesiecie się do tego gdy poproszę Was o wpłaty na konto Fundacji aby takie obozy nie umarły śmiercią naturalną, a tętniły wręcz życiem?
pozdrawiam wujek WWW Sebastian Grzywaczewski Świdnik